Długość „wężyka” Wand wynosi 1,5 m. Płyn znieczulający pokonuje drogę od ampułki do igły automatycznie, po założeniu ampułki na tłok, w przeciągu 5 sekund. Strata anestetyku jest identyczna jak przy innych urządzeniach i instrumentach do znieczulania i wynosi 0,004 ml.
Dodatkową zaletą zastosowania przewodu („wężyka”) jest fakt, iż podczas pozytywnej aspiracji krew nigdy nie wpłynie do ampułki – pojawi się najdalej na połączeniu igły z przewodem. Wówczas po zmianie położenia igły lekarz może ponownie wykonać aspirację bez konieczności zmiany ampułki na nową, czystą, jak ma to miejsce podczas pracy z innymi urządzeniami, gdzie w krew w ampułce uniemożliwia prawidłową ocenę wyniku każdej kolejnej aspiracji.
Warto również wspomnieć , iż to właśnie dzięki „wężykowi” niesterylna część urządzenia znajduje się z dala od pacjenta. Bezpośrednio przy pacjencie znajduje się wyłącznie jednorazowa, całkowicie sterylna końcówka robocza.
W przypadku innych urządzeń i aplikatorów do znieczulania „przetarcie” środkiem odkażającym, zamiast sterylizacji nie jest wystarczające, a już z pewnością jest gorzej postrzegane przez pacjentów coraz bardziej świadomych zagrożeń i swoich praw.